Egzamin na prawo jazdy nie nauczy Cię jeździć

Dziś nikt nie ma wątpliwości: kurs, a potem zdanie prawa jazdy w żaden sposób nie przygotowało nas do faktycznego uczestnictwa w ruchu ulicznym. Niestety wielu młodych kierowców ma tę konkluzję jeszcze przed sobą i są pełni entuzjazmu, gdy zaczynają naukę. Ale ani Ośrodek Szkolenia Kierowców, ani faktyczny egzamin nie zrobią z nas świetnych kierowców i koniecznie musimy mieć tego świadomość.

Bezterminowe prawo jazdy Kiedy

Dlaczego nikt nie uczy nas jeździć?

Wszystko przez to, jak wygląda państwowy egzamin na prawo jazdy. Ważne są na nim ograniczenia prędkości i wykonywanie manewrów, a niekoniecznie dostosowanie się do warunków panujących na drodze. Raczej nikogo nie będzie obchodziło, czy radzisz sobie z parkowaniem, a raczej czy potrafisz zaparkować w konkretnym miejscu wskazanym przez egzaminatora. Przez to większość przekazywanych Ci informacji będzie opierała się o typowe trasy, które egzaminatorzy wybierają, żeby przetestować zdających. Przez to nie nauczysz się może wykonywać łuku, ale świetnie zrobisz ten manewr na placu manewrowym na podstawie obrotu kierownicy.

Cały czas jeździsz z instruktorem

Samochód, w którym uczysz się jeździć, znacznie będzie różnił się od tego, którym będziesz kierował po zdaniu prawa jazy. Przede wszystkim nie będzie miał dodatkowego hamulca dla pasażera, co znacznie zwiększa presję, jaka będzie na nas spoczywała podczas pierwszych jazd. Bardzo często zdarza się, że młodzi kierowcy boją się jeździć sami zaraz bezpośrednio po otrzymaniu swojego dokumentu, bo nie czują się pewnie, gdy sami muszą podejmować decyzje i analizować sytuację na drodze. Przez to, że przez całą naukę ktoś nas asekuruje, znacznie trudniej jest nam jeździć bez wiedzy, że osoba obok nas pomoże nam wyjść ze wszystkich niekomfortowych sytuacji na drodze.

Tak naprawdę nikt tak nie jeździ

I wcale nie chodzi tu o przestrzeganie ograniczeń prędkości. Na egzaminie musisz udowodnić, że zachowujesz wskazaną ostrożność lub szczególną ostrożność, że wiesz, kiedy się zatrzymać, a kiedy możesz spokojnie wjechać na skrzyżowanie. Przez to wszystko zdawanie egzaminu na prawo jazdy wygląda trochę jak granie w teatrze. Wszystkie twoje reakcje muszą być przerysowane i nie pozostawiać żadnych wątpliwości, że zostały przez Ciebie wykonane. W praktyce nikt nie będzie sprawdzać, czy na pewno popatrzyłeś w boczne lusterka albo, czy zatrzymujesz się na każdym smaku STOP, mimo że jest to wymagane przepisami kodeksu ruchu drogowego.